Rejon: Albania, dolina rzeki Valbona w okolicy wioski Rrogam i Valbona
Termin: 27 kwietnia do 8 maja 2009 r
Uczestnicy:
Mariusz Polok, kierownik – Aven Sosnowiec
Magda Słupińska – KW Warszawa
Marek Kozioł – Aven Sosnowiec
Kartowanie jaskiń Shpella Haxhise i AVL 11, mapa żródeł w górnej części doliny Valbony
W poszukiwaniu źródeł – Albania po raz trzeci
Wyprawa miała ruszyć w marcu. Czekaliśmy tylko na potwierdzenie z Rrogam że dolina jest przejezdna. Oczekiwane potwierdzenie długo nie nadchodziło. Kiedy do nas w końcu dotarło wyprawa stała już pod wielkim znakiem zapytania. Wzgledy społeczne (utrata pracy ) i zdrowotne uczestników zatrzymały nas w kraju. W końcu jednak udało się. Z ponad miesięcznym opóźnieniem ruszyliśmy z Polski. Pierwotne plany zostały jednak zmienione . Wyznaczyliśmy sobie dwa nowe cele:
1 wykonanie kartowania dwóch jaskiń (Shpella e Haxhise i AVL11)
2. dokładne poznanie sytuacji hydrogeologicznej w środkowej i górnej części doliny Valbony.
Do tego wyjazdu mieliśmy problem z ustaleniem lokalnej bazy erozyjnej dla tej części doliny Valbony. Kilka posiadanych przez nas map „milczało” w kwestii źródeł w dolinie. Nawet swieżo otrzymane albańskie mapy wojskowe w skali 1:25 000 nic nie pokazywały. W terenie także do tej pory na nic nie natrafiliśmy. Na tego typu poszukiwania nie mieliśmy wcześniej czasu, brakowa odpowiedniego auta umożliwiającego sprawne przemieszczanie się w terenie. Pewien trop wskazała nam dopiero, otrzymana od Andrzeja Szerszenia (serdecznie dziekujemy) , mapa hydrologiczna północnej Albanii.
Przez pięć dni przemierzaliśmy dolinę w poszukiwaniu tego, co owa mapa , zresztą bardzo niedokładna, pokazywała. Nasza działalność przyniosła nadspodziewany efekt. Udało nam się dotrzeć do 17 źródeł. Większość z nich nie była zaznaczona na żadnej mapie (czyżby tajemnice strategiczne). Nie udało nam się odnaleźć dwóch wypływów zaznaczonych na mapie hydrologicznej. W większości źródeł pomierzyliśmy ich temperaturę a także dokonaliśmy szacunkowych pomiarów wydajności. Po tej wyprawie wiemy już kilka rzeczy. Wszystkie żródła można podzielić na trzy grupy z punktu widzenia ich temperatury:
1. temeratura wody do 5,60C
2. temperatura wody od 5,60C do 6,80C
3. temperatura wody od od 6,80c do 7,50C
Ponieważ w trakcie wyprawy udało nam się dotrzeć do aktywnego ciagu wodnego w jaskini (Shpella e Haxhise), którego temperatura wynosiła 5,40C, mamy praktycznie pewność że źródła z pierwszej grupy to klasyczne wywierzyska krasowe z wodą pochodzacą z głebi otaczajacych dolinę masywów: Maja Grykave Te Hapta (2625 m n.p.m.) i Maja Brjasit (2529 m n.p.m.) oraz rozległego plateau położonego pomiędzy wierzchołkami Maja Ismael Sali Brucaj (2527 m n.p.m.) i Maja Cet-Harushes (2421 m n.p.m.). W pierwszym przypadku wypływy zlokalizowane są na wysokości ok 1030 m n.p.m co daje potencjalną deniwelację 1595 m. Dużo ciekawszym wydaje się plateau Cet-Harushes. Główne odwadniające go źródło jest położone na wysokości ok 770 m n.p.m. a najniższe 540 m n.p.m. Tak więc dla tego masywu mamy potencjalną deniwelację 1987 m. Wielkość wypływów w obu opisanych tu przypadkach wynosiła ok. 1 m3/s. Okresowo są one na pewno wieksze o czym swiadczyły nie czynne już teraz (maj) wyższe poziomy odwodnienia.
Dwie pozostałe grupy źródeł (2-ga i 3-cia) wymagają dalszych obserwacji i może badań hydrochemicznych. Wiemy jednak na pewno że ich temperatura była niższa od tej obserwowanej w rzece Valbonie i jej dopływach, która wynosiła pow. 8,50C. Być może w rozwiązaniu tego problemu pomogże nam rozwiązać planowana współpraca z Zakładem Geomorfologii Krasu Uniwersytetu Śląskiego, z którym planujemy wstępnie wyjazd w ten rejon w roku 2010.
Zrealizowaliśmy także wszystkie plany zwiazane z kartowaniem. Powstały szczegółowe plany dwóch jaskiń a w sumie jest to ok 350 m nowych ciagów
tym razem Albanię odwiedzili: Marek Kozioł, Mariusz Polok i Magda Słupińska
Mariusz Polok